Narkotyki są erzacem prawdziwego życia
Kokaina jest lekiem? Była w okulistyce, stomatologii. Teraz już nie, ale używano jej do miejscowego znieczulania. Jak kokainista permanentnie wciąga ściechę, to potem często zamiast chrząstki w nosie ma metalową blaszkę. Bo obumiera tkanka. Dlatego się kokainy nie przyjmuje dożylnie, bo w miejscu iniekcji dochodzi do martwicy. Bierze się doustnie albo przez śluzówkę. Albo, co dla wielu laików jest zaskoczeniem – doodbytniczo. Bo tam jest bardzo wrażliwa tkanka. Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu po to, żeby się nawalić. Czytaj cały artykuł....
Continue Reading